Rotunda Św. Prokopa

Jan Długosz w swoich kronikach podaje dokładną datę konsekracji kościoła 16 marca 1133 roku, ale nie wszyscy z historyków przyjmują tą datę uważając, że oba kościoły powstawały równocześnie pod koniec XII wieku. W połowie XV wieku, kościół został włączony w obręb zabudowy klasztornej i pełnił rolę furty. Wieżę nadbudowano w cegle a od zachodu dostawiono przyporę. Na wieży znajdują się do dziś 3 XVIII – wieczne dzwony. Kiedy prepozytem był Józef Łuczycki, w latach 1738-1742 rotundzie przywrócono cele sakralne, w XVIII w. też  nadano nowe wezwanie – świętego Prokopa (wcześniej św. Krzyża). W XIX wieku kościół popadał w ruinę, dopiero w 1892 roku poddano go gruntownej restauracji. Podczas II Wojny Świat. Niemcy zrobili z kościoła magazyn i wycofując się podłożyli materiały wybuchowe, mury wytrzymały, ale zniszczono kopułę i górne partie wieży. Odbudowa trwała kilka lat po wojnie i jej obecny stan jest do dziś. W świątyni nabożeństwa odbywają się tylko na specjalne okazje: turyści z kapłanem, ślub, Wielki Czwartek przeniesienie do ciemnicy, koncerty starożytne.

Badania archiwalne Ryszarda Kabacińskiego wykazały, że wezwanie kościoła jest znacznie późniejsze a kult świętego Prokopa w Strzelnie pochodzi dopiero z II poł. XVIII wieku. Pierwotnie świątynia była pod wezwaniem Świętego Krzyża, nie znana jest dokładna data zmiany wezwania. Wiadomo jednak, że prepozyt strzeleński Józef Łuczycki w 1755 roku sprowadził z kościoła we wsi Kłóbka słynący łaskami obraz św. Prokopa i umieścił go w rotundzie.

Znanych świętych o imieniu Prokop jest czterech. Pierwszym był św. Prokop z Cezarei Palestyńskiej, żołnierz rzymski skazany na śmierć w 303 roku. Najbardziej znany jest św. Prokop – zakonnik czeski, pierwszy opat klasztoru Benedyktynów w Sazawie na Morawach. Żył on w XI w., kiedy u nas panował Bolesław Chrobry. Św. Prokop miał żonę i dzieci, gdyż w Czechach panował zwyczaj, że kapłani katoliccy żenili się. Założył on klasztor w Sazawie, miał poparcie książąt czeskich, napisał księgi liturgiczne pisane cyrylicą w języku słowiańskim. Zmarł w 1053 roku a jego szczątki przeniesiono do Pragi i umieszczono w kościele Wszystkich Świętych w 1588 roku. W późnym średniowieczu został patronem górników na Morawach.

Natomiast kult tego świętego dotarł do Polski i na Kujawy przez Judytę – małżonkę Władysława Hermana (1080-1102), przede wszystkim powstało w tamtym czasie kilka kościółków pod wezwaniem św. Prokopa. Pod tym wezwaniem możemy spotkać świątynie w Konecku, Kłótnie pod Włocławkiem, kościół filarny w Błędowie oraz rotundę w Strzelnie.

W sztuce romańskiej rotunda stanowiła formę charakterystyczną dla niewielkich świątyń. Kościół św. Prokopa jednak odbiega od wielu typowych schematów o czym dowiemy się poniżej. Nie podlega wątpliwości, że jest to największa w Polsce budowla romańska założona na planie koła.

Kościół rotundowy jest budynkiem, w którym nawa główna ma plan okrągły, niekiedy przesklepiony kopułą. Większość rotund złożona jest z dwóch członów, gdzie drugim członem jest przylegająca od wschodu apsyda prezbiterialna (Absyda).  Jest to półkoliste lub wieloboczne pomieszczenie w kościele zamykające

prezbiterium, nawę bądź ramiona transeptu równej lub mniejszej wysokości i szerokości. Niekiedy otoczona wieńcem małych apsyd (tzw. apsydiole). Strzeleńska rotunda jest wyjątkiem odbiegającym od tzw. typu rotundy prostej, gdyż zakończenie nawy głównej nie jest apsydą lecz obszernym prezbiterium na rzucie kwadratu (ze względu na takie a nie inne prezbiterium okazuje się, że jest to jedyna tego typu rotunda w Europie). Kościół św. Prokopa jednak posiada apsydę i to nie jedną lecz dwie bliźniacze osadzone asymetrycznie od północy a nie od wschodu. Są one mniejsze i pełnią obecnie rolę kapliczek z relikwiarzami.

Od strony zachodniej przylega okrągła wieża z emporą na piętrze. Empora – rodzaj galerii lub trybuny, wznoszonej gł. w kościołach w celu zwiększenia powierzchni i liczby uczestników nabożeństwa lub wydzielenia określonej ich grupy (najprawdopodobniej zasiadali tam zakonnicy i dwór: książęta, królowie, bogatsi mieszczanie – jednym słowem władca, który z góry widział wszystkich swoich poddanych); typowa dla architektury wczesnochrześcijańskiej i zborów ewangelickich.Empora Rotundy św. Prokopa jest także szczególna, gdyż jest ona biforium. W architekturze romańskiej i gotyckiej jest to okno arkadowe z podziałem na dwie części (triforium na trzy), gdzie elementem dzielącym jest kolumienka lub filarek.

W prezbiterium po lewej stronie znajduje się  płaskorzeźba – tympanon fundacyjny, który jak sama nazwa mówi przedstawia fundację kościoła św. Prokopa. Niestety jest to rekonstrukcja wykonana z odlewu gipsowego a oryginał został zniszczony przez Niemców w 1945 roku. Kopię wykonano na podstawie odlewu ze zbiorów krakowskiego Muzeum Narodowego oraz fotografii z archiwum wojewódzkiego konserwatora zabytków w Poznaniu.

Gdyby zachował się oryginał byłby najstarszym tympanonem fundacyjnym w Polsce oraz jednym z najcenniejszych zabytków romańskich (romańskie tympanony fundacyjne w Polsce posiadają jedynie kościoły w Strzelnie i Wrocławiu). Nie wiadomo jednak, gdzie pierwotnie znajdowała się ta płaskorzeźba. Najczęściej tympanony umieszczano nad wejściem do świątyni, ta wersja jednak jest wykluczona, gdyż rozmiary tego nie odpowiadają wymiarom drzwi wejściowych. Gdzie zatem tympanon był umieszczony trudno jest dziś stwierdzić, wiadomo jednak, że w 1892 roku znaleziono go w gnojowni obok kościoła.

Na tympanonie mamy przedstawione trzy postacie: w centralnej części przedstawiony jest Chrystus tronujący, a po bokach po lewej stronie postać fundatora ofiarowującego model rotundy a po prawej kobieta z otwarta księgą. Chrystus przedstawiony na środku zasiada na tronie, prawą ręką błogosławi a w lewej trzyma otwartą księgę. Fundator w geście pokory i szacunku (na lekko ugiętych kolanach, pochylony) wręcza model kościoła Chrystusowi, co ciekawe model na tympanonie idealnie pasuje do dzisiejszego kształtu rotundy. Natomiast kobieta z księgą to zapewne przeorysza lub ksienia norbertanek.

Szkoda, że nie zachowała się ta wspaniała płaskorzeźba fundacyjna. Nawet z oryginału głowa Chrystusa, która została przekazana do Muzeum Narodowego w Poznaniu; została skradziona. Historycy nie są niestety zgodni co do daty powstania tympanonu i samej świątyni. Według badań Pana Zbigniewa Sroki tympanon z rotundy był najstarszym romańskim tympanonem fundacyjnym na ziemiach polskich i zgodne byłoby datowanie kościoła przez Długosza na rok 1133.

Pan Sroka jako jedyny ma odmienne zdanie co do fundatora kościoła (pisał i podobnie uważał również na ten temat Ks. Czechowski). Uważa on bowiem, że na podstawie prawdopodobnego posiadania Strzelna w 1145 roku przez kanoników regularnych z Trzemeszna fundatorem rotundy był komes Janusz (z rodu Pałukę) i jego żona Subiesława. Wszystkie inne źródła podają fundatora jak PIOTRA.

Pan Zbigniew Sroka, z którym miałem wiele razy kontakt podczas zbierania materiałów do książek i robienia zdjęć, wydaje mi się osobą bardzo mądrą i obeznaną w sztuce romańskiej. Nie jest on tak bardzo znany wśród historyków, jednak znalazł wiele nawiązań tympanonu  z rotundy (sposobu wykonania i podobnego przedstawienia postaci) w Europie.

Oto niektóre z nich:

Mozaiki kościoła rzymskiego S. Vitale w Rawennie,

Portal kościoła St. Furtunat w bugundzkim Charlieu (koniec XI wieku),

Płaskorzeźby w obejściu kościoła w Toluzie (koniec XI w.),

Postacie na drzwiach w Hildesheim (1015 r.).

Płaskorzeźba – komunia św. Onufrego

Płaskorzeźba ta jest wykonana w drewnie, datowana najprawdopodobniej na koniec XV w. lub początek XVI w., polichromie są nieco późniejsze, natomiast „uszy” barokowe. (Chrzanowski i Kornecki datują na 3 ćw. XVII w. Zapewne „uszy” stały się podstawą do późnego datowania tablic, jednak połączenie wygląda na wtórne, może dodano je w okresie modernizacji wyposażenia.) Znajduje się ona w jednej z północnych absyd Rotundy św. Prokopa – bliżej prezbiterium.

Według legendy przekazanej przez opata egipskiego Pafnucego święty Onufry żył na przełomie IV i V wieku. Początki jego kultu na Wschodzie datuje się od VII w. natomiast na Zachodzie dopiero po wyprawach krzyżowych, czyli w XIV i XV w. Święty Onufry według legend był synem perskiego lub abisyńskiego księcia (mogą o tym świadczyć złożone na płaskorzeźbie poniżej nóg Onufrego korona i berło) jednak wstąpił do klasztoru Hermopolis w Tabaidzie. Nie był tam za długo, najprawdopodobniej spędził 60 lat na pustyni i żył tam w osamotnieniu jako asceta. Na pustkowiu jedynym kontaktem z nim był zjawiający mu się anioł, który przynosił mu codziennie chleb, natomiast każdego pierwszego dnia tygodnia (niedziela) Eucharystię.

Do najczęstszych przedstawień ikonograficznych życia św. Onufrego należy także umieszczona w Rotundzie św. Prokopa  tablica przedstawiająca Komunię św. Onufrego. Owy święty umieszczony jest na tle skalistego podłoża. W dolnej części mamy grotę, w której złożona jest czaszka i krucyfiks. Onufry wznosi się adorowany przez sześciu aniołów, którzy wysuwają się zza obłoków. Jego ciało okrywa utworzony z długiej, pofalowanej brody płaszcz. Charakterystyczny jest także anioł umieszczony w górnym prawym rogu, który najprawdopodobniej dźwiga patenę.

Płaskorzeźba – św. Maria Magdalena

Płaskorzeźba jest tak samo wykonana co tablica Komunii Św. Onufrego. Znajduje się ona w jednej z północnych absyd Rotundy św. Prokopa – bliżej wieży. „Św. Maria Magdalena unoszona przez anioły” ma bardzo duży związek z tablicą o tym samym temacie z kościoła Św. Janów w Toruniu związaną z warsztatem toruńskim i można ją uznać za prototyp tablicy strzeleńskiej.

Maria Magdalena była grzesznicą, która w czasie uczty u jednego z faryzeuszów obmyła i namaściła nogi Chrystusowi o czym świadczy Ewangelia: „Oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne…”. (Łuk. 7,37) „Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: „Gdyby on był prorokiem, wiedziałby co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą””. (Łuk. 7,39) Chrystus ulitował się nad nią i odpuścił jej grzechy, a ona po nawróceniu należała do grona Jego najbliższych. Pod wpływem hagiografii Marii Egipcjanki włączono w żywot Marii Magdaleny motyw pokuty na pustyni, gdzie miała przebywać po nawróceniu książęc najpopularniejszy był na Zachodzie, rozwijał się od VIII/IX w., nasilił się w wieku XI a od XIII w. popularny był w Niemczech w kręgu żeńskich zgromadzeń klasztornych.

Schemat kompozycyjny przedstawienia strzeleńskiej tablicy Marii Magdaleny jest bardzo podobny do Komunii Św. Onufrego: skaliste podłoże, grota, w której złożona jest czaszka i krucyfiks; jej ciało okrywa utworzony z długiej, pofalowanej brody płaszcz aż po kostki nóg; Maria Magdalena wznosi się adorowana przez sześciu aniołów do nieba. Według legendy motyw unoszącej się pogrążonej w ekstazie nagiej świętej odbywał się siedem razy dziennie w godzinach kanonicznych.

Trzy Dzwony

Na wieży znajdują się 3 dzwony z 1716 roku odlane w Toruniu. Niestety ze względu na wejście na wieżę po drabinach nie wchodzi się ich oglądać. Na pierwszym z nich i zarazem największym jest przedstawiony św. Paweł i św. Trójca, na drugim św. Józef z dzieciątkiem i św. Norbert, a na trzecim św. Jan Chrzciciel i św. Andrzej. Na wszystkich trzech dzwonach znajduje się napis: „Gloria in excelsis Deo et in terra pax hominibus bonae voluntatis. Hinrisch Werden me fecit Strzelnesis anno 1716”. Napis ten w tłumaczeniu przez Ks. Ignacego Czechowskiego znaczy: „Chwała Bogu na wysokości a na ziemi pokój ludziom dobrej woli; Henryk Werden zbudował mnie dla Strzelna w roku 1716”. Na drugim dzwonie jest jeszcze inny napis: „Sit nomen Domini benedictum ex hoc nunc et usque in seaculum” („niech będzie błogosławione imię Pańskie teraz i na wieki”). W XIX wieku Prokop był nazywany dzwonnicą, gdyż za czasów najazdu Wojsk Napoleońskich w kościele nie odbywały się nabożeństwa a jedynie dzwony były używane (1812-1925 = 113 lat). Od kilku lat dzwony zamarły i nie są używane, powodem tego było bezpieczeństwo dla samej budowli, bo jak wiadomo każde dzwony wywołują jakieś drgania. Obecnie na wieży umieszczone są dzwony elektroniczne komputerowo sterowane, które wygrywają również znane melodie i pieśni: o godz. 1200 grany jest Anioł Pański a o 2100 Apel Jasnogórski.

Źródło: Damian Rybak